Matys - Szare niebo (gośc. Re, Ada Kuźmicka)
Siedzę sam przy zapalonej lampce w pokoju,
Dziwny stan, skumulowanie kiepskich nastrojów,
Czy ktoś może mi pomóc? Szczerze wątpię nawet w chęci,
Chciałbym zamknąć się, nie mówiąc nikomu, nie czuć już presji,
Otoczenia, nie mam nic do powiedzenia wam,
to skutki myślenia, zgubiłem sens istnienia, Tam gdzieś
Poza wspomnieniami, tam, gdzie radość dzieliłem z wami,
Życie biorąc garściami,
przekraczanie granic, było tak bardzo kuszącą wizją,
To że z dziecka mogłem w końcu stać się mężczyzną,
Plan runął, zniknął, wraz z wkroczeniem w dorosłość,
Marzenia uciekały, jak smugi dymu przez okno,
Samotność? Nawet, gdy obok masz bliskich,
To nie stan umysłu to stan ducha powoduje czystki,
Instynkt podpowiadał, dam radę i przetrwam,
Wszystkie drogi takich stanów prowadzą prosto do piekła,
Wiesz jak to przebrnąć? Skutki mam koić w używkach?
Jest mi wszystko jedno, muszę nauczyć się brać na dystans,
pewne sprawy i bez obawy, wierzyć w ludzi bardziej
widząc coś innego niż tylko szare niebo nad miastem.
Ref: Czy tak musi być? Powiedz, jak można tak żyć?
To przerwana nić, życie to nie film,
Znów nie mogę spać, dziś na papier kapie łza,
Coś jest znów nie tak, mówię sobie wstań i walcz.
Matys - Szare niebo (gośc. Re, Ada Kuźmicka) mp3!
Bez konta na rapidshare! Bez haczyków. Za darmo!
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików