PeeRZet - Wakacyjny luz (gośc. Kojot)
zimny bronx jak zimą dzielnica w new york
to czas, gdy niejedna dziewica staje się niunią
atak lata, niejden pije i tu bata jara
czas kiedy trochę szybciej wypłata mówi nara
nie myślę dziś o smętach i finansowym szczycie
a gdy mówię o procentach, nie mówię o kredycie
mam luz który noszę w sobie jak ktoś tam ogień
piję zimny dżus z prądem i znowu coś tam skrobie
zawieszam się godzinami, obok chodzi pani
nie muszę się godzić na nic, znów rym się rodzi w bani
taki dzień, nie chcę smętow ryjących psychikę
chcę być trzydzieści centymetrów ponad chodnikiem
wokół wyścig manekinów, jesteśmy szybsi synu
jak turyści przy grillu, spokój wśród myśli tylu
to browar i plener, słowa gubią znaczenie
a towar to suplement i znika ciśnienie
Mam wakacyjny luz, każdy dzień to piątek
a znależć cień to przewodni wątek
chyba zaraz na ławce z ziomkiem sobie siąde
i pamiętać będę piąte przez dziesiąte
Kac. kto by na niego nie chciał mieć leku
Patrz, ja mam lek i się nazywa pięć lechów
ogólnie wyjebane i olewka na mandat
i tak już nad ranem najebka to standard
nie wchodzę nawet w polemikę czy jestem rzeźnikiem
znam paru rzeźników lubią kroić psychikę
jestem raczej typ spoko, wariuję przy sobocie
jak moloch przez ce ha, nie jak molo w sopocie
wakacyjny luz jak atrakcyjny biust
slyszałem fikcyjny news, brzmiał nie pijmy już
w Polsce każdy imprezuje, możesz na szczycie hulać
albo zostać nikim i prowadzić życie żula
szaleć jak pojebany, krzyczeć, pierdolę, pieprzę
ja wolę pisać wierszę a z tych dwóch wolę pierwsze
'kiedy my mamy melanż' to o pionierach stylu
i nie myśl że wybierasz, melanż wybiera synu
Mam wakacyjny luz, każdy dzień to piątek
a znależć cień to przewodni wątek
chyba zaraz na ławce z ziomkiem sobie siąde
i pamiętać będę piąte przez dziesiąte
PeeRZet - Wakacyjny luz (gośc. Kojot) mp3!
Bez konta na rapidshare! Bez haczyków. Za darmo!
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików