Teledysk - donGURALesko - Pomimo to (gośc. Rafi)




donGURALesko - Pomimo to (gośc. Rafi)

Pomimo to, pomimo to
Are you ready?

Pomimo wad oczywistych człowieczeństwa
Ja odważnie patrzę w paszczę szaleństwa
Pomimo, że czasem przyjdzie upaść nisko
Ja będę grał mimo wszystko, mimo wszystko
/2x

Niech się dzieje wola boska
Zapalimy zielonego papieroska
Uwolnimy słów wodospad
Znów chłostam, rymami głów, dywan, powstań
Kręcę film, mi należy się Oscar
Moja życie moja troska
Nie salutuje na rozkaz
Mam bilet w jedną stronę, jak Gienek Loska
Czuwa nade mną Matka Boska
Czarna, piękna ziemia, częstochowska panna
Byłoby smutnie gdyby nie skakał kózka
Jestem na ludzi ustach,
Nie dyskutuję z nimi o gustach
Płynie kapusta strumieniem szerokim
Reprezentuje set armię, reprezentuje bloki
Po kim to mam, mnie nie pytaj
Po prostu mam
Robię ten prosty rap, po prostu gram
Zadaje kłam tym skurwysynom
Tacy jak my zawsze będą
I nigdy nie wyginą - boy!

Pomimo wad oczywistych człowieczeństwa
Ja odważnie patrzę w paszczę szaleństwa
Pomimo, że czasem przyjdzie upaść nisko
Ja będę grał mimo wszystko, mimo wszystko
/2x

Ciągle szukam miejsca zwanego Arkadią
Choć to bagno, trwam w nim
I nadaje, jak radio
Pomimo tego, że kłamią i kradną
Jedni spadną
Ja się staram by z nimi nie spaść na dno
I zawsze ze mną jest muzyka
Siedzi mi na ramieniu, szepcze do ucha
I palcami pstryka
Każdy pstryk to jeden cud
I czuje ciepło pomimo tego,
Że wokół przejmujący chłód
Już zawsze będzie mnie słyszał, królu złoty
Pomimo tego, że ploty popychają ploty
Mimo tego, że ci na szczęście kładą kłopoty
Pomimo tej wszechobecnej ludzkiej głupoty
Głód, zbrodnie, wojny, krew na ulicach
I panująca ogólna znieczulica
I choć niestety czasem nad dobrem zwycięża zło
Nadzieja w nas będzie trwać pomimo to

Pomimo wad oczywistych człowieczeństwa
Ja odważnie patrzę w paszczę szaleństwa
Pomimo, że czasem przyjdzie upaść nisko
Ja będę grał mimo wszystko, mimo wszystko
/2x

Pomimo, że pada deszcz - ja widzę tęczę
Pomimo, że wysnułem szereg tez – wszystkie błędne
Pomimo, że przelałem morze łez – dalej pędzę
Kocham blokowy jazz i dalej go grać będę
/2x

[Skrecze]
Jedni spadną, ja się staram by z nimi nie spać na dno
Kwestia wyboru, i tak Bóg osądzi
Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej
Niech się dzieje wola boska, boska
Zapalimy zielonego papieroska, papieroska
To jest właśnie styl stu królów

Pomimo wad oczywistych człowieczeństwa
Ja odważnie patrzę w paszczę szaleństwa
Pomimo, że czasem przyjdzie upaść nisko
Ja będę grał mimo wszystko, mimo wszystko
/4x

  • 1415 artystów
  • 2116 płyt
  • 2083 tekstów
  • 2632 teledysków
  • 8816 plików