Tede - Preludium w metrze
Wyszedłem od starych, odpaliłem skręta,
Poszedłem chwilę się po mieście poszwędać,
To miasto ma siłę - jak śpiewa ta menda,
A co myśli Warszawa, to poczytasz w komentach,
Kupiłem w metrze bilet za 3,40 ,
Bo choć mam fury trzy, lubię metrem jeździć,
Jednak to po części rap wyciska ze mnie,
Zaczynam pisać bezwiednie,
Wsiadłem do metra,
Bit w tle mi idzie,
Sir Mich na bicie taktuje mi życie,
Mam w kielni bilet kupiony w skidzie,
Widzę ludzi wkurwionych,
Wyjmuję tel i piszę,
Pierwsze co widzę - kurwa, hipster znowu,
Aleś się ubrał, dobra, staje z boku,
Z przodu wagonu macha mi ziomuś,
Nie wiem skąd znam chłopaka,
Mam tak w opór,
Odmachuje w ramach kurtuazji ulic,
Sam doświadczasz tych akcji,
Więc nie ma co mówić,
Nazwy stacji rozpływają się w oknach,
I z każdą z nich wiąże się historia,
Kurwa, to świetny pomysł na album,
Ile stacji tyle historii i kawałków,
Ta , ma się te pomysły i tematy,
A poza tym, stacja końcowa - Kabaty.
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików