Pięć Dwa Dębiec - Jedność

Najbardziej niewdzięczny cham jakiego znam to ja sam
tylko ty wierna mi, ty i ja
aż skończy się świat dla nas, aż skończy się nas czas
aż blask miast przygaśnie i tętno przycichnie
Nim brak nas zobaczą i całkiem zamilknie
Znikniesz ty wtedy ja zniknę
Odnajdujesz mnie zawsze kiedy cierpię
wracam, znasz mnie, nie ma nic wokół
chyba nigdy nie było
Zapaść się, zabierz mnie
Odpłynąć w nicość
Nie wierzyć twarzom i liczbom
marząc, wierząc i milcząc
tworzyć, by złączyć to w tobie
słuchać, włączyć, mieć to w głowie
powiem, ty wypełnisz to, co między słowem, a słowem
wpłyniesz między wersy zanim dowiem się co robię
Gdy dwoję się i troję by godzić ogień i wodę
spoisz to oddając mi siebie najpiękniej jak możesz
jestem więźniem słów niewypowiedzianych
mięsem modlitwy myśli nad ranem
gonitwy nocnych szeptów w śnie niespokojnym
krzykiem spoconym, wyrwanym z pościeli ciepłej
Wilkiem w potrzasku wyjącym wściekle
milczeniem chroniącym me wnętrze
chcącym się uwolnić, zaczerpnąć powietrze
wieszczem niezrealizowanym
w infamii wrzeszczę by ranić serca i zostawiać z bliznami
grzeszę by spalić się w ogniu otchłani
Przestrzeń wokół mnie się pali
kto nas lepiej zrozumie niż my siebie sami

[x3]
Jedność - ty i ja
Cały świat to ty i ja
Jedność - ty i ja
Ty i ja to cały świat

  • 1415 artystów
  • 2116 płyt
  • 2083 tekstów
  • 2632 teledysków
  • 8816 plików