O.S.T.R. - W nasłuchiwaniu ciszy
Jest to kawałek dla kosmitów
Wszystkich przybyszy z obcej planety
Żeby wiedzieli, że jak tu przybędą na nasz koszt 4 litry
Co było na początku ziomek rządził chaos
Ze zmienną stałą zagiętą jak pałąk
Stąd powstała narośl zakłócając proporcje
Dziś popularnie nazywają to słońcem
Masz promieni kolce błyszczące jak dolce
Zaoszczędzisz poznaj wszechświata promocje
Jazda coś kilka kilo od Marsa
Jedna jej nazwa to planeta matka
Kto zesłał nas tam, nie pytaj
Przepychać się jak widać trzeba nie od dzisiaj w kronikach
Jak lubię ziom, po mojemu
Bez domieszki i tlenu
Narodziny wenus menciu abstrakt
Chuj pojęciu asfalt
Jak na zdjęciach w redakcjach
Na miejscu pierwszym jazz
Tu będzie specjał, zabieram was na orbitalny marsz
Za kilka lat nas ziemia nie zechce
Znajdź więc następcę planetę matkę z czystym powietrzem
Ref. [x2]
To kosmos plus prom co nas tam zabierze
Prosto ku wiązkom rap na CD-erze
Intergalaktyczny przekaz dla przybyszy
Ksz ksz odbiór w nasłuchiwaniu ciszy
Nie gniocja nie jamiocja konstrukcja aeroplan
W płucach konopia żeby wyzwaniu sprostać
Brukowa kostka zdobi trasę do pojazdu
CCCP dobij flachę kolo startuj
Nas tu ziom chyba nikt nie ocali
Siedzę ja obok Haem dalej hmm Gagarin
Zapalim, wypijem, naciśniem ten przycisk
Byle być lepszym ziom od Ameryki
Mam energię jak wiking
I zniszczę klepsydrę czasu jak Disney
Mam zasób pomysłem, mym cutów egzystent
Nie ma to tamto na sto gwiazd wszystkie zgasną
Ja będę pchać ziom nas na trasę między orbitalną
Gdzie hardcore i funk, co noc gubią nieważkość
Robię to z pasją jak Mann do Materny
Mam to rozstań się z klasyfikacją
Wysyłam to w kosmos, tak powstaje życie
Ponad werbalnością językiem tu ostrość wyrażeń gestów
Na między galaktycznej stacji obiektów
Ref. [x2]
To kosmos plus prom co nas tam zabierze
Prosto ku wiązkom rap na CD-erze
Intergalaktyczny przekaz dla przybyszy
Ksz ksz odbiór w nasłuchiwaniu ciszy
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików