Pawbeats - Euforia (gośc. Quebonafide, Sylwia Grzesiek)
Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał
Chcę to zatrzymać i nie chcę nawet nie wiem jak
Eurofia
Potrzebuję cię jak
Bez tego stałbym się monodramem
Chyba przez to wciąż nie rozumiem
Czemu woda nie jest droższa niż diament
Potrzebuję cię jak
Bez tego stałbym się hologramem
Choć przenika mnie radość i czytam tak słabo
Z jej oczu, to wiem co jest nam pisane
Moja droga, droga do celu
Czuję się jakbym przedawkował bieluń
Jestem tak wysoko już że
Chyba zaczyna mi brakować tlenu
Za euforię i wszystko czego mi brak
Moja miłość ma tylko dwie kalorie jak Tic-Tac
Kręci mnie to samo co ją
Bawi mnie to samo co ją
Rusza mnie to samo co ją
I płacąc za szkło, czuję Amor Amor
Jan Grenouille
Już wiem czym ta branża pachnie
Mnie nie zamkniesz etui, populizm, truizm
Rap to moja prawda o kłamstawie
Nie będę rozdrabniał się
Nie bawmy się w daktyloskopię
Choćbyś miała moc jak Feral i Rogue
To moja dłoń i tak dotknie, dotknie
Blizny nie bolą, życie to Uroboros, znów początek jest końcem
Się oddam nastrojom i zanim się ocknę, poszukam miny w Stonehenge, Que
Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał
Chcę to zatrzymać i nie chcę nawet nie wiem jak
Niebo zaczyna się zlewać z ziemią w jeden kształt
Serotonina zapędza mnie bezwiednie w szał
Chcę to zatrzymać i nie chcę nawet nie wiem jak
Eurofia
Chcę ci się śmiać w twarz
Już nie obchodzi nas, żadna ze spraw, strat
Już nie dogoni nas euforia, euforia, euforia
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików