Bas Tajpan/Miuosh - Meksyk II (gośc. Chvaściu)
[x2]
Wyjeżdżają w celu poprawy zarobku
Bo tutaj co trzeciemu na życie brak środków
Każdy marzy o tym by godnie się żyło
Każdy marzy o tym by w końcu szczęście się ziściło
Aż po kilku latach zaplanowany powrót
Po kilku miesiącach nieplanowany odwrót
Obiecana płaca to tylko gołe słowa
Miałeś dostać dychę a tu zaledwie połowa
A miało być tak pięknie, a tutaj nic do tego
Popatrz jaki real, jak żyjemy kolego
Dziwią się wszyscy panujący w tym kraju
Dlaczego młodzi wyjeżdżają i już nie wracają
[x2]
Wyjeżdżają w celu poprawy zarobku
Bo tutaj co trzeciemu na życie brak środków
Każdy marzy o tym by godnie się żyło
Każdy marzy o tym by w końcu szczęście się ziściło
Wyśniłem, że to Meksyk pamiętasz, wróciłeś przez ten track
A teraz jak w transie się snujesz po miejskich centrach
Ten przeskok to puenta, różnica ewidentna
Tu nic się nie zmienia prócz premiera i prezydenta
My tam miałeś wszystko na rachunki i disco
Jedyne czego brakowało rodzina i bliskość
Tu już nie masz na nic poza tymi samymi rachunkami
Za to możesz znowu usiąść z ziomami
I pluć na system, niektóre prawdy są oczywiste
Tam poziom i polot, a tutaj to co bliskie
Ten powrót nie dolot wpisano na porażek listę
Bo kolejne dni bolą, dni, które zaczynasz piskiem
Ziom, bo to traci już sens, ty sam dobrze to wiesz
Bo nieważne jakbyś starał się tam lepiej jest, hej
[x2]
Wyjeżdżają w celu poprawy zarobku
Bo tutaj co trzeciemu na życie brak środków
Każdy marzy o tym by godnie się żyło
Każdy marzy o tym by w końcu szczęście się ziściło
Ej, człowieku opowiem tu twoją historię
Cel - powrót do kraju i życie spokojne
Nie chcesz Irlandii, nie chcesz Portugalii
Chcesz do swojej Polski, ty nie chcesz Holandii
W końcu powrót, każdy dzień widzisz kolorowo
Jednak im dłużej tym bardziej szaro i jałowo
Pracy tu nie ma, na mieszkanie cię nie stać
Widzisz coraz wyraźniej, że tu po prostu jest tak
Jednak mimo tego ciągle trwasz przy swoim
Jakoś tu radę dają sobie rodzice twoi
W końcu jest upragniona praca
Budowa trudno byleby na zachód nie wracać
Ciężka praca po miesiącu ciężka wyjebka
Zamiast dwunastu dycha tu po prostu jest tak
Wniosek nikt nie wyjebie cię tak jak swój
Znów na zachód powrót, gówno daję ci kraj twój
[x2]
Wyjeżdżają w celu poprawy zarobku
Bo tutaj co trzeciemu na życie brak środków
Każdy marzy o tym by godnie się żyło
Każdy marzy o tym by w końcu szczęście się ziściło
- 1415 artystów
- 2116 płyt
- 2083 tekstów
- 2632 teledysków
- 8816 plików